Sezon narciarski tuż tuż. Pasjonaci sportów zimowych wiedzą, że ten czas najlepiej spędzać w górach, gdzie ośnieżone stoki, grzane piwo i oscypki z grilla tworzą bardzo specyficzny klimat, a ponadto mogą umilić mroźne weekendy.
Z  całą pewnością lepiej spędzić ten czas na nartach w górach, niż w  mieście. Zima w mieście zdecydowanie nie należy do przyjemnych, gdyż  brudny, roztapiający się śnieg  nie przywodzi na myśl miłych skojarzeń.  Kiedy marzy się nam wypoczynek, Małopolska o każdej porze roku może  zaoferować ciekawe formy spędzania czasu. W sezonie wiosenno – letnim  możemy wylegiwać się na zielonych łąkach, wędrować po górskich szlakach,  uprawiać wspinaczkę, jeździć na rowerze, wybrać się na spływ Dunajcem,   spacerować po lasach i robić tysiące innych rzeczy. Jesienią przepiękne  krajobrazy także zachęcają do wycieczek, zbierania grzybów, czy  odwiedzania licznych zabytków. Na szczególną uwagę zasługuje Szlak  Architektury Drewnianej wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury  UNESCO, czy Szlak Orlich Gniazd, pełen zamków i warowni. Zimą rozgrzać  się można nie tylko zjeżdżając ze stoku z zawrotną szybkością, ale także  pływając w gorących basenach na Podhalu.
Trzeba  podkreślić, że dobrze rozwinęła się tu infrastruktura turystyczna.  Wspomniane już szlaki, zarówno piesze jak i rowerowe, są na ogół dobrze  oznakowane. Kolejną zaletą jest fakt zróżnicowanej oferty noclegowej.   Ostatnimi czasy bardzo modna stała się agroturystyka, Małopolska bez  wątpienia może pochwalić się dużą ilością gospodarstw agroturystycznych  oferujących rozmaite atrakcje. Co ciekawe pojawiły się już nawet „szlaki  agroturystyczne”, takie jak choćby Małopolska Pachnąca Ziołami. Wiele z  pensjonatów dostosowało swoją ofertę do potrzeb najmłodszych turystów.
Oczywiście  miłośnicy górskich wycieczek, często narzekają na drogie parkingi,  opłaty za wstęp na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego, wszechobecne  sklepiki z pamiątkami. W ich mniemaniu rozwój niektórych regionów  niekoniecznie jest pozytywem. Oni poszukują miejsc bardziej dzikich,  nieskarzonych jeszcze przez człowieka. Oczywiście takie miejsca są,  aczkolwiek ich odnalezienie nie jest tak proste i dobrze. Gdyż kto  będzie chciał, z pewnością trafi w takie miejsce. Ale myślę, że  zdecydowana większość turystów właśnie liczy na sklepy z pamiątkami i  dla nich jest to chyba największa atrakcja. Każda sytuacja ma dwie  strony medalu i tak jest w tym przypadku. Mieszkańcy tych regionów  cieszą się z postępu, rozwoju, ale są tez osoby, które nie są  sympatykami takiej sytuacji.
---Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz